21 maja 2021, 07:07
Chodź, Chodź powiedział nastolatek do pięciolatka.
Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?
- wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.
- wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.
- wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.
Mysli, zdarzenia, uczucia,.... Zycie jakim jest, jakim mialo byc,.... Czasem banalne, czasem brutalne, czasem przytlaczajace, czasem bez sensu
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Chodź, Chodź powiedział nastolatek do pięciolatka.
Pstryk. Kapsel szybko prześiznął się po betonowej trasie. Chłopiec popatrzył na zawodnika i pstryknął w kolejnego. Kolarsko-kapslowy wyścig pokoju trwał w najlepsze. Około 5 letni malec z uśmiechem na buzi bawił się samotnie na podwórku.
Fajnie Ci idzie, powiedział nagle jakiś mężczyzna stojąc nad chłopcem i przypatrując się zabawie. Powiedz mi proszę gdzie tu jest szewc? Zapytał nieznajomy.
Chłopiec uniósł się z kucek. Tam proszę Pana powiedzial wskazując palcem klatkę na końcu podwórka.
A , no tak. Dziękuję. Odparł nieznajomy. Ooo, ale chyba już zamknięty.
Ale dziękuję Ci. Chcesz może cukierki? Mam ich dużo i chciałbym Ci jakoś podziękować za pomoc. Powiedział.
Tak, pewnie, odparł malec.
Wiesz, ale mam je w domu, chodź to Ci je dam ochoczo stwierdził mężczyzna.
Malec zawahał się. Nie, to ja dziękuję. Odparł. Chodź, dam Ci caaaaałą torbę. Powiedział mężczyzna.
Nie, to ja nie chcę odparł lekko wystraszony Chłopiec. Zerwał się na równe nogi i pobiegł do domu....
A może trzeba było pójść?
Może dziś by mnie nie było?
Może nie skrzywdził bym tylu osób?
Nie wył bym jak kretyn?
Jak ja siebie nienawidzę za wszystkie źle decyzje podjęte w życiu!!!!
Jak ja siebie nienawidzę!!!!
Pstryk. Kapsel szybko prześiznął się po betonowej trasie. Chłopiec popatrzył na zawodnika i pstryknął w kolejnego. Kolarsko-kapslowy wyścig pokoju trwał w najlepsze. Około 5 letni malec z uśmiechem na buzi bawił się samotnie na podwórku.
Fajnie Ci idzie, powiedział nagle jakiś mężczyzna stojąc nad chłopcem i przypatrując się zabawie. Powiedz mi proszę gdzie tu jest szewc? Zapytał nieznajomy.
Chłopiec uniósł się z kucek. Tam proszę Pana powiedzial wskazując palcem klatkę na końcu podwórka.
A , no tak. Dziękuję. Odparł nieznajomy. Ooo, ale chyba już zamknięty.
Ale dziękuję Ci. Chcesz może cukierki? Mam ich dużo i chciałbym Ci jakoś podziękować za pomoc. Powiedział.
Tak, pewnie, odparł malec.
Wiesz, ale mam je w domu, chodź to Ci je dam ochoczo stwierdził mężczyzna.
Malec zawahał się. Nie, to ja dziękuję. Odparł. Chodź, dam Ci caaaaałą torbę. Powiedział mężczyzna.
Nie, to ja nie chcę odparł lekko wystraszony Chłopiec. Zerwał się na równe nogi i pobiegł do domu....
A może trzeba było pójść?
Może dziś by mnie nie było?
Może nie skrzywdził bym tylu osób?
Nie wył bym jak kretyn?
Jak ja siebie nienawidzę za wszystkie źle decyzje podjęte w życiu!!!!
Jak ja siebie nienawidzę!!!!